czwartek, 23 sierpnia 2012

Sukces nasz mały....

<<Błogosławiona wytrwałość osiołka w kieracie! — Zawsze tym samym krokiem. Zawsze te same okrążenia. — Jeden dzień za drugim, a wszystkie jednakowe.
A bez tego, nie ma dojrzałości w owocach, ani zielonej gęstwiny w sadzie, ani kwietnej woni w ogrodzie...>>

 Mamy pozwolenie na budowę!! Tak się cieszę że aż się poryczałam:))

5 komentarzy:

  1. Dziękuję! Teaz już wszystko musi się udać!!

    OdpowiedzUsuń
  2. no skoro tak - to już wszystkie koty za płoty!
    rewelacja - kibicuję - az mi się litery plączą ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już blisko, już prawie... ech! ach!
    Potrzebujemy teraz takich kibiców jak Wy!! Dzięki!

    OdpowiedzUsuń