piątek, 7 lutego 2014

Oczekiwanie

Czekam..
Wszyscy czekamy...
Już miała być, wszyscy myśleli że będzie w styczniu, ja nie chciałam na rocznicę śmierci Sewerynka. Takie obciążenie dla dziecka jakieś mi się wydawało...
Już luty i nadal czekamy.

W poniedziałek idę do szpitala.
Chciałam z zaskoczenia, nie wyszło. No chyba że się jeszcze uda.
Ale teraz już sama nie wiem co lepsze. Zdaję się na lekarzy. Boję się i modlę żeby wszystko było dobrze.
Nie chcę pisać jak mi już ciężko. Bardziej chyba psychicznie niż fizycznie choć i fizycznie nie daję rady.
Nie będę dodawać moich zdjęć bo jestem ogromna!

Chciałam tylko żeby Ci co się interesują wiedzieli.
Nie urodziłam jeszcze.
Raczej sama nie urodzę tak dużej Poli.
Raczej poród się samoistnie nie zacznie.

Wszystko jest inaczej niż myślałam. Ale po raz kolejny przekonuję się że ciąża uczy pokory.

Trzymajcie kciuki!




8 komentarzy:

  1. Ciocia też czeka... Wyczekuje na TEN telefon...:) Jak widzę połączenie Izuni, to dech mi zapiera i myślę, o to już!!! Ale poczekac jeszcze muszę:)
    Także się modlę, trzymam kciuki i cały czas myślami i całym serduchem jestem z Wami!!!
    Będzie dobrze, bo przecież inaczej byc nie może!!! :)

    I nie mów, ze jesteś ogromna, grrrrr Twój brzusio jest PIĘKNY i cała Ty :)

    Tuuuuulam i całuję :*

    Kocham Was, Moje Trzy Aniołki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam mocno kciuki za szybkie i szczęśliwe rozwiązanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja byłam pewna, ze Polka już z Wami... Trzymaj sie dzielnie kochana, wszystko będzie dobrze ... Musi być! Trzymam kciuki i ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyczekiwałam, od jakiegoś czasu zaglądałam na bloga czy już się Istotka pojawiła a tu masz babo placek! Trzymam więc kciuki Kochana i życzę jak najszybszego i bezbolesnego porodu. Zdrowia oczywiście!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciskam mocno kciuki i zycze szczesliwego rozwiazania :-) Zagladam i wyczekuje radosnych wiesci :-) Pozdrawiam cieplo :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze chwila .... czekam razem z wami ....
    Szczęśliwego rozwiązania kochana!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Justyna Ołówka8 lutego 2014 22:31

    ja też często zaglądam i czekam...trzymajcie się dzielnie! będzie dobrze! myślami jestem z Tobą, mamuśki wszystkie wysyłają Ci teraz mnóstwo pozytywnej energii i siły! dziubki:*

    OdpowiedzUsuń
  8. Pod lasem też czekamy i bardzo, bardzo mocno trzymamy kciuki. Przesyłamy buziaka ogromnego jak stodoła i ... będzie dobrze :-**** Aga z rodzinką

    OdpowiedzUsuń