Nie jest zaskoczeniem, że ci, którzy doświadczają najwięcej wdzięczności, są najradośniejsi, mają najwięcej energii i najmocniej wierzą w możliwość budowania lepszego świata – zarówno na mniejszą, jak i na większą skalę. Ludzie od zawsze wiedzieli, że wdzięczność jest kluczem do większego szczęścia.
Liv Larsson, „Wdzięczność. Najtańszy bilet do szczęścia”
„Jestem wdzięczny:
– kiedy mogę sprzątać po imprezie, bo to znaczy, że mam przyjaciół,
– za podatki, które płacę, bo to znaczy, że mam dochody,
– za ubrania, które są nieco ciasne, bo to znaczy, że mam jedzenie na stole,
– za to, że trzeba skosić trawnik i wymalować dom, bo to znaczy, że mam swój własny kąt (…)
– za osobę, która fałszuje, śpiewając, bo to znaczy, że mogę słyszeć,
– za stertę ubrań na podłodze, bo to znaczy, że mam co na siebie włożyć,
– za zmęczenie i ból w mięśniach, bo to znaczy, że mogę ciężko pracować,
– za budzik, który dzwoni z rana, bo to znaczy, że mogę żyć kolejny dzień”.
I dopisałabym wiele jeszcze... każdy chyba mógłby dopisać.
Cytaty o domu wiszą w wiatrołapie, tak mi się marzyło. Dziękuję LePetitko !
Kolega Lenki, mieszkaniec Azji zamieszkał z nami niedawno:)) Lubię go!!
No i grudzień zakwitł w listopadzie:)
Mądra z ciebie kobieta, bardzo mądra.
OdpowiedzUsuńŚlicznie tam u was.
Dziękuję Kochana!
UsuńSzkoda ze tak wielu z nas narzeka, nie dostrzegając wszystkiego wkoło za co mógłby być wdzięczny ....
OdpowiedzUsuńNiestety często nie widzimy tego za co możemy być wdzięczni.... niestety...
UsuńTak niestety, o takich prostych, zwyczajnych wartościach zapominamy.
UsuńAle u Ciebie Iza pięknie!
Niby prosta sprawa, a jaka ważna :) Mądry post - do zapamiętania na forever.
OdpowiedzUsuńProste, dokładnie:)
UsuńJak zawsze trafiłaś w samo sedno - oczywiście pięknie ujęte.
OdpowiedzUsuńPozytywnie mnie to nastroiło... jakoś tak nadzieję mam odkąd to przeczytałam:)
UsuńWspaniale dodatki. Ta skrzynia jest genialna, bo mozna w niej schowac wiele skarbow. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZamówiłam ją zanim jeszcze dom stanął:) I jestem bardzo zadowolona!
UsuńKolega Lenki jaki słodziak! :)))))
OdpowiedzUsuńGrudzień to mi przypomina jakieś takie ciepłe wspomnienia odgrzebuje, że aż mam łezkę w oku.
Dobrych dni Izunia :)***
Dziękuję Kochana! Ściskam serdecznie!
UsuńPięknie tu u Ciebie i tam w Twoim domu, piękne dodatki - cudne i mądre słowa, właściwie święte słowa ;-) Gratuluję pięknego bloga, buziaki ps. Matylda pytała, czy Azjata jest grzeczny? :-))
OdpowiedzUsuńTak Kochana!! Jest grzeczny! Jak na razie bardzo! Uwielbiamy go wszyscy!!
UsuńDziękuje Agnieszko za miłe słowa:)
Piękny kufer. Własnoręcznie zrobiony? jeżeli nie to chętnie bym przygarnęła namiar na jego zakup ;)
OdpowiedzUsuńSkrzynia była zamówiona, zobaczyłam ją na blogu http://totalnawyprzedaz.blogspot.com/ i tam zamówiłam ale już od roku nie ma aktywności więc nie wiem czy nadal działa.
UsuńPozdrawiam!