sobota, 13 kwietnia 2013

Widoczek




Wczoraj Go widziałam...


Zobaczyłam Go w ICH uśmiechach
w ICH gestach, tak podobnych do tych, które znałam
w iskierkach ICH oczu

Zobaczyłam Go w zrozumieniu jakie na nas czekało z ICH strony
mimo że ICH ból jest duży wiedzą że nasz jeszcze większy
że wolno dziś nawet to, co nieracjonalne się wydaje

Zobaczyłam Go w ICH łzach, szczerych i prawdziwych
zobaczyłam jak tęsknią, nie potrafią zrozumieć,
tak długo rozmawiali  na cmentarzu, rozmawiali a On tam był...

Zobaczyłam Go w ICH temperamentach, w szaleństwie młodości
w spaniu we trójkę na jednym łóżku,
w czułym dogryzaniu sobie nawzajem
w milczeniu gdzie trzeba i śmiechu gdy można

Wreszcie zobaczyłam Go w opowiadaniach, wspomnieniach i rozmowach do 4 nad ranem...
Kochali, kochają i kochać będą... to wiem

Trójka przyjaciół Seweryna
Trójka dopasowana choć każde z nich swoje życie toczy...

Przyjechali by odwiedzić Jego i nas
By poznać Lenkę, pocieszyć mamę i pokazać że są
A ja dziękuję IM za to bo spędziłam wspaniały dzień i ciekawą, pełną rozmów noc

Choć niewyspana do granic możliwości
spokojniej dziś kładę się spać
Wiem że mój Brat przeżył życie najpiękniej jak potrafił... po swojemu


Dziękuję Kochani!

12 komentarzy:

  1. ♥ pamiętam jak spotykałam moją Mamę w uśmiechach starszych pań. W gestach w sposobie chodzenia, w zamyśleniu. Spotykam ją nadal czasem, serce mi wtedy jakoś zawsze pęka ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coraz częściej zdaje mi się że go widzę... na przystanku w czapce z daszkiem, w trampkach... czasem ktoś tak bardzo podobny jest.
      I takie sytuacje chyba już zawsze będą bolesne... ja się zestarzeje a Jego zawsze będę widziała jako 22-latka...
      Dziękuje Maryś że jesteś:)

      Usuń
  2. Iza.... Prawie pierwsza w nocy a ja nie spie.... I ze lza w oku ciesze sie, ze zasnac moglas spokojniej.... Swiat bedzie dalej ,zobaczysz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem... świat będzie, mam nadzieje że mimo wszystko będzie piękny. Wiesz już nawet czasem jest dobrze, tak mi się wydaje. Dziękuję!
      Pozdrawiam i ściskam serdecznie!!

      Usuń
  3. A ja znowu wyję.
    Ale tym razem z radości skoro w ten właśnie sposób mogłaś znowu pobyć z bratem.
    Pięknie to napisałaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pobyłam z jego przyjaciółmi, zobaczyłam bardziej jak żył. Bardziej, mocniej, na prawdę i dosłownie "korzystał z życia". I spokojniej mi bo mimo wieku młodego przeżył dużo, był dobrym człowiekiem, oni mówili o nim "wyjątkowy". Bo taki był...
      Dziękuje że jesteś:) i za każde słowo!

      Usuń
  4. Pięknie napisałaś.. ja czasem też tak czuję.. widzę w kimś tą gliska osobę.. aż mi łezka poleciała..

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję.
    Czasami tak jest, wspomnienia są wszędzie a najbardziej realne w drugim człowieku...

    OdpowiedzUsuń